Też próbuję, różnych technik. Szaleństwo dopadło mnie w grudniu 2012 i teraz siedzę dniami i nocami, a na tej str są efekty. Proszę o komentarz, czy mam to dalej robić? przyznam że kocham to i sama się dziwię że dopiero teraz mi to wpadło do głowy, a mam już, czy dopiero :) 55 lat. https://www.facebook.com/sutaszewa
Podziwiam! jakoś sutasz mnie przeraża chyba nie mam aż tyle cierpliwości, więc wielkie ukłony za podjęcie wyzwania.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aga
Też próbuję, różnych technik. Szaleństwo dopadło mnie w grudniu 2012 i teraz siedzę dniami i nocami, a na tej str są efekty. Proszę o komentarz, czy mam to dalej robić? przyznam że kocham to i sama się dziwię że dopiero teraz mi to wpadło do głowy, a mam już, czy dopiero :) 55 lat. https://www.facebook.com/sutaszewa
OdpowiedzUsuń